Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 89,90
79
90
Specjalna cena obowiązuje tylko do wyczerpania ilości promocyjnej produktu.
Chwilowo niedostępny
Ten produkt powinien znowu być dostępny w sprzedaży w ciągu kilku najbliższych dni.
Wydawca:
Capcom
Wersja językowa:
Polska (napisy)
Kod:
5055060946503
Klasyfikacja PEGI:
Przemoc Od 18 lat

Devil May Cry 5 PS4

0/5
  (aby wyświetlić ocenę musi zagłosować jeszcze jedna osoba)
Zobacz opinie (7)

Devil May Cry V to kolejna odsłona słynnego cyklu slasherów od firmy Capcom. Wcześniejszą część, zatytułowaną DMC: Devil May Cry z 2013 roku, stworzyła ekipa Ninja Theory. Za piątkę odpowiadają deweloperzy znani m.in. z pierwszych odsłon cyklu, w tym przede wszystkim Hideaki Itsuno, odpowiedzialny za RPG-a Dragon's Dogma.



Gra jest bezpośrednią kontynuacją czwórki. Devil May Cry V przedstawia dalsze losy Dantego i Nero oraz tajemniczego nowego bohatera zwanego Vitale.

Devil May Cry V opiera się na tych samych zasadach co poprzednie części. Jest to slasher z rozbudowanym systemem walki. Zabawa została podzielona na etapy, po zakończeniu których gra przyznaje nam odpowiednie oceny. Oczywiście deweloperzy nie spoczęli na laurach i przygotowali garść nowinek, np. elementy sandboksowe. Twórcy przy projektowaniu świata czerpali inspiracje z gry Dragon’s Dogma. Choć oczywiście nie mamy do czynienia z klasyczną piaskownicą, to mapy dają znacznie więcej swobody niż wcześniej. W związku z tym usprawniono ruch postaci poza walką, a eksploracja przypomina tę z serii Bayonetta (bohater nie jest jednak ograniczany przez pasek kondycji). Choć w grze nie brakuje widowiskowych scen, nie opierają się one na sekwencjach QTE.

Walka również doczekała się usprawnień, ale o rewolucji nie ma mowy. Starcia są urozmaicane przez interaktywne elementy otoczenia, a dodatkowo co jakiś czas bierzemy udział w dużych bitwach, przywołujących na myśl gry typu musou, w których naraz walczymy z wieloma wrogami. Najbardziej efektowne, wymagające i rozbudowane są jednak spotkania z bossami – jedno starcie może być podzielone na kilka sekwencji rozgrywających się w osobnych sceneriach.

Do produkcji Devil May Cry V wykorzystano technologię Unreal Engine, która napędza chociażby Gears of War 4, Playerunknown's Battlegrounds czy inną grę firmy Capcom – Street Fighter V. Tytuł działa w 60 klatkach na sekundę i oferuje dynamiczny system kamery, który np. oddala się podczas potyczek z dużą liczbą wrogów. Warto także wspomnieć, że za scenki przerywnikowe odpowiada Yuji Shimomura, który pracował przy trzeciej i czwartej części serii.

Przy tworzeniu warstwy dźwiękowej pomagała Onyay Pheori (pracowała przy Devil May Cry 4). W rolę Dantego wcielił się ponownie Reuben Langdon; Johnny Yong Bosch zagrał Nero.

Zobacz także

Abonamenty
Karty przedpłacone
POP-owe szaleństwo!
łap okazję!
Podstawki pod pady
lub telefony
Gry importowane
zza granicy!
Musisz się zalogować aby móc dodawać opinie o produktach i je oceniać.
cubepip
Z nami od: 2006/02/28

cubepip

0 0

Moja 2 gra z tej serii.Polecam.

Jinryo
"Walk on..."
Z nami od: 2010/10/08

Jinryo

0 0

@chiu
Są, tylko w filmikach jakby co.

chiu
Z nami od: 2019/01/22

chiu

0 2

są napisy polskie? Bo w opisie nic nie ma...

Thiv
Z nami od: 2007/05/04

Thiv

2 1

Sorry Ultima, ale:
"Do produkcji Devil May Cry V wykorzystano technologię Unreal Engine, która napędza chociażby Gears of War 4, Playerunknown's Battlegrounds czy inną grę firmy Capcom – Street Fighter V."
To bullshit. Do produkcji DMC5 wykorzystano zmodyfikowany RE Engine odpowiedzialny za Resident Evil 7, i Resident Evil 2 Remake.

dzupert
Z nami od: 2003/02/06

dzupert

2 3

Po poprzedniej (syfiastej) części zapowiada się niezła gierka. Stary DMC powraca...

FLIMBO
Z nami od: 2010/06/26

FLIMBO

1 0

po zajebistej poprzedniej części już nie mogę się doczekać, szkoda tylko, że muzę robi ktoś inny i nie będzie Combichrist, no ale nie można mieć wszystkiego :) może i tym razem muzycznie też będzie spoko bo o grywalność i klimat jestem spokojny !

kriss
litr benzyny wlej do żył, abyś zły i groźny był
Z nami od: 2008/04/11

kriss

2 0

Ale będzie jazda!!!