Pod koniec XIII wieku imperium mongolskie unicestwiało całe narody w ramach swojej kampanii podboju Wschodu. Wyspa Tsushima to jedyne, co stoi na drodze pomiędzy Japonią kontynentalną a nadciągającą potężną flotą mongolską prowadzoną przez bezlitosnego i przebiegłego generała Khotun Khana. Gdy wyspa płonie po pierwszej fali mongolskiego ataku, samurajski wojownik Jin Sakai zostaje jednym z ostatnich członków swojego klanu. Jin jest gotów podjąć wszelkie możliwe działania, aby chronić swój lud i odzyskać swój dom. Musi odłożyć na bok tradycje, które ukształtowały go jako wojownika, aby wymyślić nową ścieżkę – ścieżkę Ducha – i wziąć udział w niestandardowej walce o wyzwolenie wyspy Tsushima. W rozdartej wojną Tsushimie zachowało się jej starożytne piękno Wyjdź poza pole bitwy, aby w niedostępny dotąd sposób doświadczyć feudalnej Japonii. Ta tocząca się w otwartym świecie przygodowa gra akcji pozwala wędrować po rozległych terenach, napotykać rozbudowane postaci, odkrywać starożytne zabytki i odkryć ukryte piękno Tsushimy. Odkryj skrupulatnie wykonane regiony, w których możesz doświadczyć różnorodnych form życia zamieszkałych na rozległej wyspie, ciągnącej się od zarośniętych pól i spokojnych świątyń po starożytne lasy, wioski i surowe górskie krajobrazy. W spokojnych chwilach harmonii z naturą odnajdziesz pokój, a w momentach, które będziesz dzielić z osobami, którym pomożesz podczas swojej podróży – ukojenie. Narodziny Ducha Jin został wychowany i wyszkolony na samuraja. Po sprawnym pokonaniu sił samurajskich przez Mongołów jego świat legł w gruzach. Stoi przed najtrudniejszą decyzją w życiu: uszanować tradycję oraz zwyczaje samurajskie i kontynuować walkę, której nie może wygrać, czy zejść ze ścieżki samuraja, aby chronić wyspę i jej mieszkańców za pomocą wszelkich niezbędnych środków. Aby odzyskać Tsushimę, Jin musi zwrócić się o pomoc i wsparcie zarówno do starych znajomych, jak i nowych, zaskakujących sojuszników. Musi też złamać tradycję, stać się nowym rodzajem wojownika i chronić ocalałych oraz pozostałości swojego domu za wszelką cenę. Błoto, krew i stal Mongolscy nieprzyjaciele są nieprzewidywalni, a ich sztuka walki i uzbrojenie budzą grozę. Zdobądź przewagę, dostosowując umiejętności Jina i poznając nową taktykę obrony wyspy i ochrony mieszkańców Tsushima. Zmierz się z przeciwnikami w walce z bliska, korzystając ze swojej katany, i weź udział w wyjątkowej i wciągającej walce samurajskiej. Opanuj strzelanie z łuku, aby z zabójczą precyzją eliminować zagrożenia na odległość. Opracuj taktykę ukrywania się i podstępu, aby zdezorientować wrogów i zaskoczyć ich niezwykłymi atakami. Adaptacyjny krajobraz i organiczne podejście do walki sprawiają, że Tsushima to idealne miejsce do łączenia i dopasowywania umiejętności, broni i taktyki w celu stworzenia mieszanki technik walki pasującej do Twojego stylu gry. W miarę rozwoju historii Jina wszechstronność i kreatywność staną się Twoją największą bronią. |
peperoni84
0 0
Jak to mówią, tylko krowa nie zmienia zdania, a że nie jestem krowa to w przypadku Tsushimy zmieniałem je kilkakrotnie obserwując zapowiedzi. Ostateczne zdanie obrałem po ograniu. Coś pięknego. Klimat gry mnie powalił i to jak ona wygląda. Mimo, że nie jestem wielkim fanem sandboxów to grało mi się rewelacyjnie. Oby robili już dwójkę . Pozdrawiam.
tejotl
2 0
GoT to jeden z nielicznych przypadków gdy open-world szanuję czas gracza i blenduje wiele usprawnien znanych z innych gier. Warto podkreślić brał kompasu, mini-mapy i ograniczony HUD który pozwala skupić się na otoczeniu i pięknym krajobrazie i lokacjach. Dla graczy z kompulsywna potrzeba zbieractwa gra posiada wbudowany tracker który sprawia że eksploracja i zdobywanie trofeów nie wydaje się być sztucznie pompujacym godziny gry zwalniaczem czasu. Pomimo tego że rozgrywka raczej nie przynosi dużego wyzwania pod względem poziomu trudności to nadal kolejne typy przeciwników i narzędzia/umiejetnosci głównego bohatera przynoszą powiew świeżości i nie pozwalają się nudzić gdy idziemy przez główne lub poboczne misję.
Z wad warto wspomnieć o tym jak szybko randomowe patrole spotykane w otwartym świecie stają się strata czasu oraz jak level cap w końcowej fazie gry sprawią że gracz nie otrzymuje już żadnych nagród za dobra grę.
Dla mnie GoT to bardzo dobra gra która pomimo dość ciężkiego klimatu przyniosła bardzo konieczne orzezwienie po depresyjnym i niepotrzebnie ciągnącym się przez kilkadziesiąt godzin TLoU Part II. Gra szanuję czas gracza i przedstawia ciekawa fabule. Dla mnie to jeden z top 3 exclusive'ow Sony tej generacji.
Jasemir
2 0
Od jakiegoś czasu zaczynałem mieć coraz bardziej dosyć gier z otwartym światem (głównie dzięki serii AC). Ghost of Tsushima okazało się orzeźwieniem które przywróciło mi ekscytacje do sandboxów, a wszystkie aktywności i znaczniki na mapie wykonywałem z ogromną przyjemnością. Głównie ze względu na solidny gameplay (system walki, elementy skradania i eksploracja to coś pięknego), zapierające dech w piersiach scenerie (level design jest wręcz artystyczny), natomiast fabuła do której miałem największe obawy, głównie przez część recenzji online, okazała się na tyle wciągająca i dobra, że dzięki wcześniej wspomnianym atutom gry, został osiągnięty niesamowicie wysoki poziom imersji w eksplorowaną wyspę Tsushima.
Naprawdę bardzo polecam. Po wielu godzinach rozgrywki pora na próbę zdobycia platyny tak mi się gra spodobała. :)
peperoni84
2 4
Powiem szczerze, że po prezentacji na State of play mój entuzjazm do tej gry jakoś opadł.
peperoni84
3 2
Ledwo ochłonę po The Last of Us 2 a tu kolejne cudo będzie do ogrania . Cel życiowy nr 1 teraz to dożyć