Devil's Third to zręcznościówka, w której równy nacisk położono na wymianę ognia, jak i na walkę bronią białą. Gra jest dziełem Tomonobu Itagakiego, który jest głównym autorem serii Dead or Alive oraz Ninja Gaiden. Akcja toczy się w niedalekiej przyszłości na terenie Stanów Zjednoczonych. Fabuła obraca się wokół urzeczywistnionego Syndromu Kesslera. Polega on na tym, że nagromadzenie śmieci w przestrzeni kosmicznej w pewnym momencie stanie się na tyle duże, że kolizja dwóch ciał może wywołać niemożliwy do zatrzymania efekt domina. Każde kolejne zderzenie powoduje powstanie coraz większej ilości obiektów, co z kolei zwiększa prawdopodobieństwo kolejnych kolizji. Ostatecznie prowadzi to do sytuacji, w której orbita ziemska staje się kompletnie niedostępna dla ludzi. W rezultacie układ sił na Ziemi ulega kompletnemu przemeblowaniu. Możliwość działania największych armii świata zostaje mocno ograniczona, a na skutek zakłóceń w pracy urządzeń elektronicznych pojawiają się problemy z transportem lotniczym. W takiej rzeczywistości na znaczeniu zyskują oddziały piechoty oraz doskonale wyszkoleni wojownicy i to właśnie jednym z nich przyjdzie nam pokierować. W Devil's Third gracze mogą wcielić się w jedną z dwóch grywalnych postaci. Rozgrywka przebiega jak w typowej strzelaninie ukazanej z perspektywy trzeciej osoby. Dodatkowo wzbogacono ją jednak o bardzo rozbudowany system walki wręcz, pozwalający na korzystanie w olbrzymiego wachlarza broni białej i wykonywanie nadludzkich akrobacji. Co ciekawe, takimi zdolnościami dysponują nie tylko bohaterowie, ale również wszyscy przeciwnicy. Devil's Third oferuje zarówno kampanię dla pojedynczego gracza, jak i pełnoprawny tryb multiplayer. Grafika stanowi połączenie estetyki typowej dla amerykańskich gier akcji, z typowo japońskimi projektami postaci. Warstwę wizualną charakteryzuje ponadto bardzo wysoki poziom brutalności. Przeciwników da się rozczłonkować w bardzo efektowny sposób, a podczas walki z zadanych ran buchają fontanny krwi. |
Yakuuzy
0 0
Ok, mam gierkę. Tytuł... nie powala, co tu dużo pisać. Zwykła, prosta, z błędami i nudną fabułą strzelanka. Główny bohater jest dziwny (jakaś rosyjska kopia Vin Diesle), świat gry... dziwny... pozostali bohaterowie... dziwni. Nie ukrywam, że troszkę się zawiodłem bo liczyłem na tytuł dopracowany do perfekcji i naprawdę wciągający heh Jeżeli ktoś z Was nie jest pewny zakupu to... odpuśćcie sobie.