Daymare: 1998 to wydana na platformę PC, PS4 i XONE przygodowa gra akcji należąca do kategorii survival hororru. Jest to debiutancka produkcja zespołu Invader Studios. Akcja gry toczy się w tytułowym 1998 roku, a fabuła pełna jest odniesień do popkultury lat 90. Historię poznajemy z perspektywy kilku grywalnych postaci – między innymi żołnierza sił specjalnych, którego żona i córka zostają uwięzione w mieście opanowanym przez potwory. Wydane na platformę PC, PS4 i XONE Daymare: 1998 jest przygodową grą akcji typu survival horror, w której przemierzamy pełne różnorodnych potworów lokacje, zajmując się głównie eksploracją, walką oraz okazjonalnie rozwiązywaniem zagadek. Wydarzenia obserwujemy z kamery umieszczonej za plecami postaci. Daymare: 1998 zaprojektowano z myślą o weteranach gatunku, którzy pragną prawdziwych wyzwań i tęsknią za starymi rozwiązaniami. Gra jest więc bardzo trudna, a każdy nabój jest tutaj na wagę złota, gdyż nigdy nie otrzymujemy wystarczająco dużo amunicji, aby wyeliminować wszystkich przeciwników na mapie. Do tego autorzy mocno ograniczyli możliwość swobodnego zapisywania stanu gry. Wszystko to powoduje, że aby przetrwać, gracze muszą postępować bardzo ostrożnie. Produkcja powstała na silniku Unreal Engine 4.0 i oferuje atrakcyjną trójwymiarową oprawę graficzną. Mocną stroną gry jest wygląd przeciwników – odpowiada za to Satoshi Nakai, japoński artysta, który opracował wygląd potworów w Resident Evil: Code Veronica oraz Resident Evil 0. Gra powstała na gruzach skasowanego Resident Evil 2 Reborn. Miała to być darmowa produkcja odtwarzająca kampanię z Resident Evil 2 w pełnym trójwymiarze i z mechanizmami rozgrywki w stylu Resident Evil 4. Prace nad tym tytułem zostały porzucone na życzenie firmy Capcom, właściciela marki, który sam planował odświeżoną wersję drugiej części cyklu. Autorzy Resident Evil 2 Reborn postanowili się nie kończyć współpracy i rozpoczęli pracę nad własnym komercyjnym projektem, który otrzymał tytuł Daymare: 1998. |
pw83
1 1
Muszę przyznać, że całkiem przyjemnie mi się grało w ten tytuł. Nie oczekiwałem po nim wiele, a mimo to mnie zaskoczył. Fabularnie przypomina filmy z lat 80' i 90' a rozgrywka nowe Residenty. Zagadki nie są trudne, ale satysfakcjonujące. Udzwiękowienie bardzo dobre i potrafi tworzyć uczucie niepokoju. Lokacje prezentują się bardzo dobrze, może poza lasem w ciągu dnia. Ze swojej strony polecam.